Frollie |
Wysłany: Śro 8:44, 09 Sty 2008 Temat postu: Hoe ironisch! |
|
Elożelo, trzydwazero.
Nananana.
Jako, że tu rzondzę razem z mą przyjaciółką, nie będę się zbytnio przedstawiać i wywyższać.
Moje zainteresowania można uprościć do czterech słów- kluczy: muzyki( Radiohead, The White Stripes, Brzóska, Ultra Orange&Emmanuelle,Sinéad O'Connor, Babyshambles, The Cure, Amy Winehouse, Kate Nash, Garbage, Lily Allen, Beck, Robots in disguise, Modest Mouse, The Kooks, the Strokes, the Fratellis), ogólnie filmów ( Marzyciel, Devil wears Prada, Seria niefortunnych zdarzeń, Metropolis, et cetera) a także sztuki( secesja, Gustaw Klimt, ogólne rysowanie w wolnym czasie a także dezajnerska machina itepe) a także literatura w dość rozbudowanym znaczeniu: czytanie wartościowych książek, tworzenie własnych choć nieudolnie a także jeśli chodzi o poezję- swych wierszy. Obecnie opiewam Brzóskę, może kiedyś je tu zamieszczę.
Nie będę opisywać jak wyglądam, powiem jedynie że ostatnio fascynuje mnie szycie.
Ale to na pewno się zmieni za jakieś kilka dni.
Jeśli mam się opisać w przymiotnikach opiszę się w pięciu: oportunistyczna, chimeryczna, mimozowata, infantylna, pruderyjna a także zacna. Nie potrzebne skreślić.
Na koniec pozwolę sobie zamieścić swój ulubiony cytat pewnej wybitnej kobiety Isabelli Blow- ` Jestem jak świnia szukająca trufli` gdyż doskonale opisuje mój obecny stan ducha.
That's all, folks. |
|